Tron: Ares traci ponad $132 mln — czas przerzucić się na model Predator?

Tron: Ares zebrał konkretne liczby w pierwszych dwóch tygodniach od premiery, a dane pokazują słabszy wynik niż wcześniej zakładano. Poniżej znajdziesz podsumowanie najważniejszych faktów dotyczących budżetu, przychodów i porównań z innymi seriami science‑fiction.

1. Co się stało z Tron: Ares
2. Budżet i koszty marketingu
3. Jak wygląda porównanie z serią Predator
4. Możliwe scenariusze dla serii Tron

Co się stało z Tron: Ares

Film Tron: Ares miał premierę dwa tygodnie temu i według doniesień osiągnął nieznacznie ponad $100 milionów wpływów globalnie po 14 dniach w kinach. Tymczasem ocena krytyków na Rotten Tomatoes wynosi 53%.

Budżet i koszty marketingu

Początkowo podawany budżet filmu wynosił $170–$180 milionów. Jednak, jak informuje Deadline, koszt produkcji wzrósł do około $220 milionów. Dodatkowo, wydatki na promocję zostały oszacowane na co najmniej $100 milionów. W efekcie Deadline podaje, że film może przynieść straty przekraczające $132 miliony.

Jak wygląda porównanie z serią Predator

W przeciwieństwie do ostatnich odsłon Trona, seria Predator w ostatnich latach funkcjonowała przy niższych budżetach. Na przykład film Prey, wyreżyserowany przez Dana Trachtenberga, miał budżet około $60 milionów. Z kolei zapowiedziany film Predator: Badlands został opisany jako najdroższy w serii z budżetem około $100 milionów.

Dodatkowo, Trachtenberg pracował nad kilkoma projektami związanymi z Predator, w tym nad animowaną antologią Predator: Killer of Killers, co pokazuje ciągłość działań reżyserskich w tym uniwersum. Historycznie filmy z serii Predator często powstawały przy budżetach poniżej $100 milionów, co było wymieniane jako czynnik ułatwiający rentowność tych produkcji.

Możliwe scenariusze dla serii Tron

Dotychczasowy cykl Trona obejmuje oryginalny film, sequel i remake/continuum. Tron: Legacy z 2010 roku osiągnął około $409 milionów na świecie. Natomiast obecne wyniki Ares i podniesiony budżet skłaniają analityków branżowych do ostrożnych prognoz dotyczących przyszłości serii; o możliwych konsekwencjach donosił także The Hollywood Reporter.

Podsumowując, dostępne dane wskazują na: niższe niż oczekiwano wpływy biletowe po dwóch tygodniach, wzrost kosztów produkcji względem pierwszych szacunków oraz znaczące wydatki marketingowe. W związku z tym przyszłe decyzje studia dotyczące Trona będą zapewne opierać się na analizie tych liczb.