Forza Horizon 5, znana też jako FH5, to gra wyścigowa osadzona w otwartym świecie Meksyku. Więc jeśli szukasz czegoś więcej niż klasycznych torów, dobrze trafiłeś. Ta odsłona stawia na różnorodność aut i zmieniające się warunki pogodowe, co potrafi zamieszać na trasie. Może nie jest to coś zupełnie nowego, ale potrafi wciągnąć na długie godziny. Jazda tu to nie tylko ściganie się, ale też eksploracja i zabawa w trybach online.
Co oferuje Forza Horizon 5?
- Ogromna mapa Meksyku – góry, plaże, dżungle i miasta. Zróżnicowane tereny, które nie pozwalają się nudzić.
- Setki samochodów – od klasyków po nowoczesne supersamochody i elektryki.
- Dynamiczne pory roku – zimą może przyjść śnieg, a latem burze piaskowe. To robi różnicę na trasie.
- Tryb EventLab – twórz własne wyzwania i dziel się nimi z innymi. Kreatywność mile widziana.
- Tryb MMO – graj z innymi albo solo. Znajdź swoich ludzi lub jedź na luzie.
Jak to się je na co dzień?
Fajnie, że możesz po prostu wskoczyć do gry i od razu jeździć swoimi ulubionymi furami. Jakiś dzień testowałem Porsche Taycan – cichy, ale szybki, całkiem inny feeling niż klasyczny spalinowy potwór. Chcesz coś bardziej wariackiego? Mercedes-AMG Project One czeka. Lesson learned: zawsze miej ze sobą zapasową oponę, bo jazda w błocie potrafi zaskoczyć.
Grafika i atmosfera
Forza Horizon 5 korzysta z nowoczesnych technologii graficznych, w tym ray tracingu. Efekty na słońcu czy w deszczu są przyjemne dla oka, ale nie przesadzaj – to wciąż przede wszystkim gra wyścigowa, a nie pokaz graficzny. Wiem, że od razu się nie rzuca w oczy, ale dobra praca zespołu.
Dlaczego warto sięgnąć po Forza Horizon 5?
Masz ochotę na wyścigi z otwartym światem, gdzie nie trzymasz się trasy, a wszystko wygląda różnorodnie? Ta gra jest dokładnie dla Ciebie. Co więcej, jest dostępna na wielu platformach, a subskrybenci Xbox Game Pass mają ją od razu w bibliotece. Nie jest idealna, ale na pewno dostarczy rozrywki przez długie godziny. Jeśli chcesz ścigać się i zwiedzać, to dobra opcja.